Music for the masters

Od dziś proszę Was, żebyście wszystkie linki zostawiali w zakładce spam. Będzie to dla mnie duże ułatwienie. Tak łatwiej będzie mi odwiedzać Wasze blogi bez potrzeby szukania linków w komentarzach na stronie głównej. Pozdrawiam, Paulina

Dzisiaj potrzebuję muzyki idealnej do nauki. Takiej, która nie będzie rozpraszać, a jednocześnie pomoże w skupieniu. Nie mam pojęcia już, co to może być. Tonący brzytwy się chwyta, więc wracam do starych kawałków.

Mnóstwo nauki przed maturą, kolejne powtórki z coraz trudniejszych tematów, co raz więcej wszystkiego na raz sprawia, że potrzebuję dużo relaksu. Relaksuje mnie oczywiście sen, bo senność ostatnio praktycznie mnie nie opuszcza. Jednak relaksuje mnie również muzyka, a przede wszystkim kawałek powyżej :)

Gusty muzyczne są często powodem podziału, a przecież muzyka powinna łączyć, a nie dzielić. Każdy z nas ma swoje upodobania, każdy stworzył sobie swój własny świat, który daje mu jego playlista. Wszyscy jesteśmy różni, a jednak tacy sami. Tak samo kochamy, lecz różnie postrzegamy. Są rzeczy (poglądy, sprawy itp.), które nas dzielą, ale muzyka powinna łączyć. Nieważne czy słuchasz rapu, czy Disco Polo pod tym względem każdy jest inny. Jednak powinniśmy tę inność akceptować. Dlatego sprawmy, żeby muzyka nas łączyła. Jeśli macie propozycje utworów, które mogłyby się tu znaleźć, piszcie na fp albo w komentarzach :P

Być może ta piosenka nie pasuje do klimatu bloga, jednak jest to jedna z niewielu piosenek Disco Polo, którą naprawdę lubię. Disco Polo jest muzyką, która powstała w Polsce w latach 80. XX wieku. O Disco Polo mówi się, że jest to polska odmiana muzyki dyskotekowej. Melodia jest dość prosta, często stylizowana na muzykę folkową. Na początku XXI wieku mówiło się nawet o całkowitym upadku muzyki Disco Polo, jednak ok. roku 2007 przywrócono jej dawną świetność. Programy w telewizji, audycje radiowe to świetna alternatywa dla osób znudzonych muzyką popularną. Disco Polo  jest muzyka idealną do tańca, więc często można się spotkać z tą muzyką na różnych imprezach, szczególnie na imprezach wiejskich. Niby nikt jej nie słucha, ale prawie każdy zna, więc poproszę bez tradycyjnych hejtów pod tym postem. Owszem, każdy ma swoją opinię, jednak ta muzyka dociera do wielu odbiorców.

Szukając piosenek do zgrania na nową playlistę, zazwyczaj szukamy nowości, bo przecież to, co było już dawno się znudziło. A ja Wam powiem, że nie. Niektóre utwory nigdy się nie nudzą. Są piosenki, które na zawsze pozostają w pamięci i mimo upływu lat wciąż mamy ochotę ich słuchać. Szukając ciekawych utworów nie zamykajcie się tylko w gamie najnowszych utworów, zwróćcie uwagę też na te starsze. One mają swoją wartość, chociażby sentymentalną.

Stare, dobre, niezapomniane

Mnie ostatnio ta piosenka bardzo wpadła w ucho a Wam?

Korzystajac z wolnego weekendu, podsylam Wam research muzyczny. Moje ulubione kawalki wsrod nowosci i nie tylko. Stare utwory znow wrocily do lask. Przepraszam za brak polskich znakow. The King's Son ft. Shaggy - I'm not rich Ahmed Chawki ft. Pitbull - Habibi I love you Adele - Hello Adele - When we were young Adam Lambert - Ghost Town