Music for the masters

Przyznając szczerze i bez bicia (o matko, jak to brzmi) Marina raczej nie jest artystką, która trafia w moje gusta muzyczne. Z pierwszej płyty nie zachwycił mnie żaden kawałek, wręcz nie mogłam ich znieść. Nawet nie wiem czemu. Kolejna płyta była już dla mnie czymś lepszym, lecz nadal nie jakiś wielki sukces. W pamięć zapadł mi chyba najbardziej kawałek Complete, którego spokojny klimat zdecydowanie mnie pochłonął.   Jest to jeden z kawałków na mojej Playliście na tak zwane ''smutne dni''. Sam klimat teledysku pokazuje piękną, czystą i prawdziwą (mam nadzieję) miłość, przez co jeszcze bardziej do mnie przemawia. Kolejnym utworem, który mocno wpasował się w mój gust muzyczny jest Let Me Love The Lonely, ale nie ukrywając chodzi mi tutaj głównie o Jamesa, przy którego głosie po prostu mam ciarki. Marina to dla mnie tutaj tylko dodatek, choć niesamowicie zaskakujący wykonaniem. Ich połączenie = CUUUDOOO !!!   I nagle mamy powrót z czymś,

Są takie piosenki w życiu, których się nie zapomina. Najczęściej piosenki naszego dzieciństwa, które pojawiały się w radiu, czy były słuchane przez naszych rodziców. Klasyki, słysząc które od razu przynajmniej kojarzymy albo nawet jesteśmy sobie w stanie przypomnieć tytuł i autora, jak na przykład Gwiazda zespołu Akcent. Czasem te piosenki wracają do Was znienacka niczym bumerang, często dopiero po kilku bądź kilkunastu latach. Stare zespoły jak Just 5 czy Backstreet Boys, których od czasu do czasu miło jest posłuchać ponownie i odświeżyć sobie pamięć. Zapewne nie jedna z dziewcząt w młodych latach kochała się w członkach tych zespołów i marzyła, by kiedyś jej przyszły partner był choć w połowie tak idealny jak oni.  Pewnym zbiegiem okoliczności na moją listę najczęściej słuchanych piosenek trafiło ostatnio Eiffel 65 - Blue. Do jednej z playlist na wszystkim dobrze znanym portalu wpadła mi piosenka NEA - Some Say i byłam przekonana, że skądś już znam tą melod

Z nieobecności tłumaczyć się nie będę. Nie sądzę, iż jest Wam potrzebna ta informacja :) Zdecydowanie najczęściej odtwarzaną przeze mnie piosenką w ciągu ostatnich 3 miesięcy jest Old Town Road. Choć sam teledysk widziałam chyba tylko raz, piosenka podoba mi się ze względu na dobry rytm i pobudzenie pozytywnych emocji. Kolejną z piosenek i chyba jedną z tych, które zostają w pamięci na zawsze jest Dance Monkey. Chyba pierwszy raz usłyszałam ją na profilu What Anna Wears na instagramie i od tamtej pory na stałe trafiła do mojej playlisty na siłownię. Ostatnie 3 miesiące zdecydowanie obfitowały w nowości. U mnie jednak standardowo jedną z najważniejszych piosenek został dość stary numer Mezo wykonywany z Ewą Jach - Kryzys. Piosenką odtwarzaną przeze mnie niemalże codziennie , odkąd tylko się ukazała (4 października 2019), jest również Nice to Meet Ya. I tak na koniec 2 nowości od Seleny Gomez: Trzymajcie się muzycznie ciepło :)